Czekoladowe Muffinki z dodatkiem wiśni w spirytusie
Kiedy robicie jakiś przepis i nagle okazuje się, że słodycz znika zbyt szybko by ją uwiecznić, to znak ,że jest za dobra :)
Mi z całej blaszki liczącej 12 sztuk babeczek zostały dwie widniejące na zdjęciu.
I bądź tu kreatywny :)
Składniki:
- 2 szklanki mąki ( minus 2 łyżki )
- 0,5 szklanki cukru
- 2 czubate łyżki gorzkiego kakao
- ok. 24 sztuk wiśni w spirytusie
- 1 szklanka mleka
- 0,5 szklanki oleju
- 1 jajko
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Dodatkowo:
- polewa do muffinek ( można samemu zrobić )
- posypka czekoladowa
- 12 papilotek
Wykonanie:
Jeżeli chodzi o babeczki, nie wiem czy już tego gdzieś nie pisałam , ale jest to mechaniczna robota i zawsze taka sama. Najpierw mieszamy ze sobą same suche składniki: mąka, cukier, kakao, proszek do pieczenia. A w drugiej misce mokre składniki: mleko, olej, jajko.
Do mokrych składników wsypujemy suche składniki i mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Jedni mówią aby nie miksować mikserem. Ja miksuje zawsze i zawsze mi wychodzi. Jedyne co , to przesiewam każdą suchą porcję jaką dodaję do mokrych składników podczas miksowania.
Piekarnik rozgrzewamy do 200*C. Papilotki wypełniamy do 2/3 papilotki. na górę kładziemy nasze wiśnie lekko dociskając je do ciasta. Wkładamy do piekarnika i pieczemy 15 minut i gotowe :)
Moje wiśnie się utopiły i zostały dodane w małych ilościach ale można dać jeszcze raz tyle wiśni :)
*Alkohol czuć w wiśniach, nawet po upieczeniu
Tags:
Muffinki
1 komentarze
Mniam <3 brzmi smakowicie.
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz :)