Ciasto Zemsta Teściowej - wersją z %


Przepyszne ciasto o oryginalnej nazwie Zemsta Teściowej. Moja zemsta jest jeszcze piana :) ponieważ wiśnie pochodzą prosto z nalewki wiśniowej.

Składniki:

Kruche ciasto:

  • 3 szklanki mąki
  • 250 g masła
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 6 żółtek
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 5 kropli olejku migdałowego
Galaretka:

  • 2 galaretki wiśniowe
  • 400 g -500 g wydrylowanych wiśni ( u mnie wiśnie z nalewki)
  • 700 ml gorącej wody

Bita śmietana
  • 500 ml kremówki 30%
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 3 łyżeczki żelatyny
  • 1/5 szklanki wody
Warstwa z bezą:
  • 6 białek
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 50 g płatków migdałów

Wykonanie:  Z podanych składników  na kruche ciasto wyrabiamy jednolitą masę i dzielimy na dwie równe części. Jedną część wykładamy na blaszkę o wymiarach ok. 24 x 24 (moja blaszka była troszkę większa) wyłożoną papierem do pieczenia, przed pieczeniem nakłuwamy ciasto widelcem . Pieczemy w temp. 170*C przez 25-30 minut.

Drugą część ciasta wykładamy na blaszkę o tych samych wymiarach, również wyłożonej papierem do pieczenia. Białka ubijamy z cukrem pudrem, pod koniec ubijania dodajemy sok z cytryny. Ubitą sztywną pianę wykładamy na nieupieczone kruche ciasto. Posypujemy migdałami i pieczemy tak samo jak pierwsze ciasto.

Galaretkę rozpuszczamy w 700 ml gorącej wody. Kiedy galaretka zacznie nam się zbrylać - robić dość gęsta, dodajemy wtedy nasze wiśnie, mieszamy i wylewamy na pierwsze upieczone kruche ciasto. Schładzamy w lodówce.

Bitą śmietanę ubijamy z cukrem pudrem. Żelatynę zalewamy wodą, czekamy aż żelatyna napęcznieje i podgrzewamy w mikrofalówce przez 10-13 sekund. Lekko przestudzoną lecz wciąż ciepłą łączymy najpierw z jedną łyżką ubitej śmietany aby  ja zahartować, następnie wlewamy do reszty miksując żeby żelatyna dobrze się połączyła i nie było gródek. Gotową śmietanę wylewamy na galaretkę.

Na samą górę kładziemy nasze kruche z bezą. Schładzamy wszystko razem w lodówce a następnie cieszymy się słodką zemstą teściowej :)



Ciasto jest bardzo kruche więc należy uważać przy przekładaniu go jeżeli mamy tylko jedną blaszkę.


Smacznej niedzieli życzę :)

Share:

20 komentarze

  1. Pyszności :) Ja co najwyżej potrafię takie cuda zjadać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę chęci i zrobić też można bez większego problemu... Ale jak się komuś nie chce...

      Usuń
  2. Wygląda przepysznie... no i ta nazwa ;) Super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa nazwa☺ a wygląda super ☺

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudo! Świetne jest to ciasto :)

    OdpowiedzUsuń
  5. co to znaczy 1/5 wody

    OdpowiedzUsuń
  6. na ciasto krupczatka ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo, ale to bardzo podoba mi się to ciasto!

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawe że moja teściowa robi takie same .... he he...

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy można zastąpić wiśnie truskawkami?

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę ,że tak :) ważne aby zastygły razem z galaretką :)

    OdpowiedzUsuń
  11. trochę podobne do malinowej chmurki,tylko tam serek mascarpone

    OdpowiedzUsuń
  12. Podobne do malinowej chmurki

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepis bardzo podobny do Malinowej Chmurki, z tym że tu w kremie nie ma mascarpone :) Ale i tak wygląda super! Na pewno wkrótce zrobię :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Inspirujące i bardzo delikatne,zachwyca podniebienie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz :)