Lava Cake - Ciastko z płynnym środkiem
Wbrew pozorom bardzo szybkie i łatwy deser do zrobienia.
Pierwszy raz Lava Cake bądź jak kto woli Suflet jadłam na jednym ze szkoleń. Ciasto tak bardzo mi zasmakowało ,że zdecydowałam je zrobić sama. Bałam się oczywiście ,że nie wyjdzie , ale wyszło! I to co widzicie to moje drugie podejście :)
Miały być jeszcze lody ... ale jakiś łasuch je zjadł ...
Przepis został zmodyfikowany na moje własne smakowe potrzeby i zamiast samej gorzkiej czekolady dałam mieszaną
Składniki:
(4 porcje)
- 65 g czekolady gorzkiej
- 65 g mlecznej czekolady
- 125 g masła + do wysmarowania kokilek
- 2 jajka
- 2 żółtka
- 2 łyżeczki mąki pszennej
- 3 łyżki płaskie brązowego cukru
- gorzkie kakao (ok. 1 łyżeczki)
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- szczypta ostrej papryki
- 4 kostki czekolady mlecznej , bądź mlecznej, a nawet gdy ktoś lubi białej do środka ciastka.
- cukier puder do posypania
- Kilka sztuk kwaśnych owoców: porzeczka/ wiśnia. ( ja mam wiśnie z nalewki)
- 0,5 L lodów. najlepiej waniliowe, śmietankowe
Dodatkowo:
- 4 małe miseczki - kokilki
Wykonanie: Wykonanie samego deseru jest bardzo proste. Wystarczy tylko robić wszystko jak należy i proszę mi wierzyć nie tylko wam wyjdzie, to jeszcze będziecie je robić niemal codziennie!! Zaczynamy!!
Piekarnik rozgrzewamy do 230*C
W wodnej kąpieli rozpuszczamy mleczną i gorzką czekoladę wraz z masłem. Jajka wraz z żółtkami i cukrem miksujemy do uzyskania piany (ok.2 minuty), wlewamy płynną czekoladę z masłem ( może być ciepła) do masy jajecznej i miksujemy dosłownie przez chwilę, na koniec dodajemy mąkę, cynamon i szczyptę ostrej papryki. Miksujemy tylko do połączenia się składników.
Nasze Kokilki smarujemy masłem wypełniając nim cały środek i obsypujemy kakao. Masę rozdzielamy do miseczek na 4 porcje i palcem wciskamy palcem do środka po jednej kostce czekolady i wkładamy do piekarnika na 9-12 minut - w zależności od wielkości naszych miseczek, ja mam dość spore więc dałam na 11 minut.
Wyciągamy kokilki i odwracamy je na talerzach zostawiając jeszcze na minutę w miseczkach. Zdejmujemy naczynia. Posypujemy cukrem pudrem, dodajemy owocowy akcent, gałkę lodu i gotowe!
Należy pamiętać ,że deser podajemy na gorąco!!
Można przed pieczeniem przechowywać deser w lodowce do 24 godzin zakryte szczelnie folią aluminiową.
***
Postanowiłam nieco pisać więcej o sobie na blogu. Co prawda jest on typowo kulinarny ale dlaczego nie napisać czegoś od siebie ?
Ostatnio blog ruszył do góry co mnie bardzo ucieszyło!! Tak nagły wzrost wejść i polubień na Facebooku sprawia ,że człowiekowi aż chce się piec i gotować :)
a kiedy dostanie się nowy obiektyw to już w ogóle :)
Miłej niedzieli
5 komentarze
Tak, tak, tak! Na taka podłą pogodę to idealny ratunek!
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńAle ciasto ciasteczka. Mniam ...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię - i jest fajnym zaskoczeniem dla gości.
OdpowiedzUsuńPyszności :) W sam raz dla łasucha :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz :)