Fasolka po bretońsku bez namaczania fasoli
Przepis dla wszystkich tych którzy lubią fasolkę po bretońsku ale nie chce im się czekać na fasolę, którą trzeba moczyć
Składniki:
- 1 plaster selera
- 1 średnia marchewka
- 1 średnia cebula
- 200 g boczku
- 3 kawałki kiełbasy
- 2 puszki fasoli piękny Jaś jamar
- 1 średni przecier pomidorowy
- 4 L bulionu
- sól, przepis, domowy kucharek, ostra papryka (wedle uznania)
Wykonanie: wziąć fasole i opłukać dobrze wodą, pozostawiać na sitku. Na rozgrzany olej wrzucić cebulę pokrojoną w kostkę, marchewkę i seler, wszystko razem podusić, zalać bulionem, dobrze usmażyć kiełbasę i boczek dodać do buliony, następnie dodajemy przecier, doprawić solą, pieprzem, domowym kucharkiem, przegotować i na koniec dodać fasolę nie wcześniej aby nam się nie rozpadła. Doprawić jeżeli zajdzie jeszcze taka potrzeba i fasolka gotowa :)
Tags:
Współpraca
Zupy - Kremy
5 komentarze
szybka wersja pysznego dania. super :)
OdpowiedzUsuńdanie super
OdpowiedzUsuńświetny blog :) taki ciepły i przytulny :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do siebie :)
Takiego przepisu jeszcze nigdzie nie spotkałem. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńja zawsze robię z fasolki z puszki szybko i smacznie i na zawołanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz :)