Pijane śliwki pod bezą
Śliwki gotowane w śliwowicy pod delikatną chmurką z białek, a to wszystko na cieście francuskim doprawione cynamonem.
Przepis pochodzi z tych "gazetkowych" nieco zmodyfikowany na własne potrzeby ;)
Składniki:
- 400 g ciasta francuskiego
- 130 g cukru pudru
- 100 ml śliwowicy
- 4 białka
- 1 łyżeczka cynamonu
- 50 g masła
- 0,5 kg śliwek
- mąka + tłuszcz do formy + fasola + papier do pieczenia.
Wykonanie: Formę na tartę o średnicy 24 cm smarujemy tłuszczem i obsypujemy mąką i wykładamy formę ciastem francuskim nie zapominając o brzegach. Nadmiar ciasta odcinamy. Na górę ciasta wykładamy papier do pieczenia i wysypujemy do środka fasolę aby ciasto podczas pieczenia nam się nie podniosło. Ciasto podpiekamy wstępnie w temp. 170* C przez 15 minut.
Śliwki myjemy, pozbawiamy pestek, suszymy i kroimy na ćwiartki. Do garnuszka wrzucamy masło, które roztapiamy następnie wrzucamy nasze śliwki, zalewamy je śliwowicą i gotujemy na dużym ogniu przez klika minut cały czas mieszając, odstawiamy z ognia. Gdy lekko przestygną układamy je cieście francuskim bez cieczy i obsypujemy przez sitko ok. 50 g cukru pudru i cynamonem.
Schłodzone białka ubijamy dodając resztę cukru pudru. Ubitą słodką pianą wykładamy na śliwki. Ciasto wkładamy do piekarnika i pieczemy przez 10 minut w temp. 160*C po tym czasie temp. zmniejszamy do 120*C i pieczemy przez 25 minut.
Smacznego
2 komentarze
O rany, ale mi narobiłaś smaka na coś śliwkowego :D
OdpowiedzUsuńMNiam to musi byc pyszne :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz :)