Ciastka kruche - przez maszynkę


Na pewno każdy z was zna te ciastka :) nie ukrywam ,że są to moje ulubione ciasta i zawsze gdy je robię to podwójna , a czasem nawet potrójną porcję, bo bardzo, ale to bardzo szybko znikają z talerza 

Składniki:

  • 60 dag mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 małe cukry wanilinowe ( jeżeli ktoś ma prawdziwe jeszcze cukry waniliowe tym lepiej ;) )
  • 20 dag cukru pudru
  • 2 jajka
  • 30 dag  masła , bądź margaryny
  • Dodatkowo: posypka do dekoracji ciasta , lukier ( cukier puder + woda)
Wykonanie:


Wykonanie jest bardzo proste zanim zaczniemy zabawę z ciastami musimy mieć maszynkę do mięsa z odpowiednią nakładką , która nam pozwoli na kręcenie różnych ciastek.

Wszystkie składniki zagniatamy ze sobą zaczynając od maki wymieszanej z proszkiem do pieczenia, dodanie masła / margaryny, jajek, cukru pudru, cukru waniliowego. Następnie ciasto owijamy w folię i wkładamy na godzinę do zamrażalki. Nie jest to konieczne ale lepiej się ciasto mieli kiedy nie przywiera z powodu nadmiernego ciepła do rąk.
Ciasto mielimy przez maszynkę i tniemy je według własnych upodobań co do długości ciastek. Wykładamy ciasta w pewnej odległości od siebie aby się nie posklejały. Pieczemy w temperaturze 180*C na 15 minut - ciastka muszą być zarumienione , wtedy mamy pewność ,że są gotowe. Grubsze ciastka oraz te chudsze należy piec osobno.
Na koniec ciasta można udekorować lukrem, czekoladą czy też posypką - wedle uznania :)


 SMACZNEGO



Share:

15 komentarze

  1. ale wyglądają smakowicie, ja mama zamiar upiec takie coś na święta ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbia te ciasteczka ale nie pomyślałam o tym, że można je samemu zrobić ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie ,że można i to jeszcze taniej niż w sklepie ;)

      Usuń
  3. Mniam pycha:) Uwielbiam kruche ciastka:D

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie przepis na niby te same ciasteczka, ale nie do końca, czyżby telepatia międzyblogowa? 15 minut to trochę krótko, jak na ich upieczenie, no chyba że to termoobieg, ale nie wspomniałaś. Z dodatkiem smalcu są kruchsze. No i najlepsze są z marmoladą. ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. pyszności, aż zrobiłam się głodna :D

    OdpowiedzUsuń
  6. normalnie smak dzieciństwa! ;d

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam je :) Zawsze tak samo smakują :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wyglądają przepysznie!


    Pozdrawiam i zapraszam na konkurs :)


    http://eva-style.blogspot.com/2012/12/konkurs-swiateczny.html

    OdpowiedzUsuń
  9. moja mam wąłsnie takie moim dziewuszką z maszynki robi ... pozdrawiam cipeluteńko

    OdpowiedzUsuń
  10. rany julek! ze 100 lat takich nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo, chętnie bym takich domowych ciastek spróbowała ale czy będę miała je czym zrobić... idę grzebać w szafie, bo wyglądają pysznie. :D Chętnie zjem takie z marmoladą. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Smaki dzieciństwa, babcia robiła najpyszniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  13. są fajne ale skąd wziąść taką konicówkę ,do ciastek czy ktoś wie ?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz :)